Dzisiaj wsadziliśmy do gruntu pozostałe sadzonki ziemniaka. Z racji tego, że pogoda rozpieszcza nas wysokimi temperaturami i gorącym słońcem, podlaliśmy wszystkie uprawy. Przy podlewaniu zmienialiśmy się, bo konewki z wodą wcale nie były lekkie. Wodę nalewał nam Mikołaj. Wszyscy sumiennie pracowaliśmy, a praca w ogródku przyniosła nam wiele radości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu, miło nam będzie, jeśli zostawisz komentarz. Pamiętaj, aby się podpisać.