Po raz drugi pobiegaliśmy sobie podczas dyktanda. Tym razem zasady zostały zmienione. Zostaliśmy dobrani parami, sami ustaliliśmy, kto będzie pełnił funkcję biegacza, a kto zostanie pisarzem. Łatwo nie było, emocji sporo, a co najważniejsze w tym wszystkim - powtarzamy i utrwalamy ortografię, która do prostych nie należy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miły Gościu, miło nam będzie, jeśli zostawisz komentarz. Pamiętaj, aby się podpisać.