UCZĘ SIĘ W DOMU - PREZENTACJA-
1 i 2 TYDZIEŃ ZDALNEGO NAUCZANIA
...badam, poznaję, doświadczam...
Myślę, że warto przypomnieć Wasz codzienny trud, zmagania, włożony wysiłek w utrwalanie i powtarzanie zdobytych już wcześniej umiejętności i wiadomości. Były zwątpienia, niechęć, ociąganie z lekcjami, obrazy, miny, płacz... Jednak najczęściej była to systematyczna i rzetelna praca. Ze wszystkim świetnie sobie poradziliście (jak zwykle zresztą). Należałoby zaznaczyć, że w tej ciężkiej pracy wspomagali Was Rodzice. Czytali Wam, tłumaczyli polecenia, wskazywali rozwiązania, pokazywali, jak i gdzie zapisać zadania, jak poprawnie dzielić na głoski wyrazy ze zmiękczeniami... To na Nich mogliście liczyć w każdej chwili i dzięki Ich pomocy zrobiliście tak wiele, a ja dzięki nadsyłanym codziennie zdjęciom mogłam zobaczyć efekty tej żmudnej pracy. Dlatego też postanowiłam pokazać w swojej kolejnej prezentacji Wasze dwa pierwsze tygodnie domowej szkoły.
Miłego oglądania.
KLIKNIJ TU: DWA PIERWSZE TYGODNIE ZDALNEGO NAUCZANIA-2020
Jakie piękne prace wszyscy robicie, zwłaszcza bociany robią wrażenie. Jak Wam idzie domowa nauka? Mi dobrze ale muszę jeszcze nadrobić zadania zaległe...Niestety:( Pani Mirko My też tęsknimy<3 Hania D.
OdpowiedzUsuńWszyscy tęsknimy :( Oby już ta "korona" wyniosła się od nas...
UsuńPani Mirko, dziękujemy za wspomnienia 🙂 Lidia
OdpowiedzUsuńRodzicom podziękujcie za te piękne zdjęcia, które dostaję :) Buziaki
Usuń