Rozpoczęliśmy przygodę z kaligrafią. Pisaliśmy po śladzie piórem z wymienną stalówką (bożonarodzeniowy upominek od rodziców). Staraliśmy się nie narobić kleksów, nie naciskać zbytnio stalówki, nie wylać atramentu z kałamarza. Pracowaliśmy w ciszy i skupieniu. Chcemy pisać kształtnie i czytelnie. Z dzisiejszej pracy jesteśmy bardzo zadowoleni.
Te kilkuminutowe ćwiczenia kaligraficzne włączone zostały w bieżący proces dydaktyczno-wychowawczy stanowiąc jego cenne wsparcie.

.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)


.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)

.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)




.jpeg)
.jpeg)


.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)
.jpeg)